To będzie hit tego lata! Balsam brązujący pod prysznic

Oliwkowa lub czekoladowa karnacja jest marzeniem wielu kobiet. Ty pewnie także chciałabyś tak wyglądać. Na szczęście nie musisz czekać na pierwsze promienie słońca. Dlaczego? Zastosuj balsam brązujący pod prysznic – prawdziwy hit tego lata.

Samoopalacze, bronzery, kremy przyciemniające karnację, chusteczki samoopalające i wiele innych produktów. Teraz możesz zastąpić je jednym, uniwersalnym kosmetykiem – balsamem brązującym pod prysznic. Co osiągniesz dzięki niemu? Po pierwsze, oczyszczenie skóry ciała. Kosmetyk ten działa dokładnie tak samo, jak zwykły preparat myjący. Całkiem nieźle nawilża i wygładza. Po drugie, ma właściwości podobne do samoopalaczy. Nadaje skórze równomierny kolor opalenizny. Nie zostawia smug i plam, a do tego bardzo dobrze się aplikuje. Zapewnia stopniowy efekt skóry muśniętej promieniami słońca. Jednak najlepsze jest to, że biorąc prysznic, pozbędziemy się specyficznego zapachu samoopalacza.

Jak stosuje się balsam brązujący pod prysznic? Kosmetyk rozprowadź na czystej i mokrej skórze, a po chwili spłukaj. Osusz skórę ciała ręcznikiem i ubierz się. Kosmetyk zacznie działać po kilku godzinach od zastosowania. Zaleca się, żeby balsamu używać dzień po dniu dla uzyskania optymalnego efektu. Najlepszy rezultat zobaczysz po 4 lub 5 aplikacjach. A czy znasz najbardziej popularne balsamy brązujące? Zaliczamy do nich między innymi: Lancaster, St. Tropez i Lirene. Co zrobić, gdy aplikacja balsamu nie udała ci się? Ciemniejszych smug i plam nie pozbędziesz się tak łatwo – znikną po kilku myciach. Aby w przyszłości uniknąć podobnych niespodzianek, przed zastosowaniem balsamu brązującego zrób peeling. Drobinki ścierne usuną martwy naskórek, wygładzą powierzchnię ciała i maksymalnie ułatwią aplikację kosmetyku.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *